Jak co sezon, przygotowałam listę aktywności – ciekawych rzeczy, które mam zamiar zrobić z Leonem i Milą. Niektóre z nich są prościutkie i nie wymagają wcześniejszego przygotowania, inne bardziej zakombinowane. Wszystkie zaś są sposobem na “robienie wspomnień”. Te drobne, najprostsze rzeczy tworzą w dużej mierze inspirujące, rozwijające i piękne dzieciństwo naszych dzieci. Zachęcam Was do pobrania listy, wydrukowania (albo przepisania jeśli tak prościej), a następnie do przyczepienia w widocznym miejscu. Wtedy okaże się, że zawsze pod ręką macie pomysł na fajowe, wspólne chwile. Oto nasze plany na letnie tygodnie:
pojedziemy na piknik
zrobimy biwak i zanocujemy w namiocie
będziemy obserwować spadające gwiazdy
przygotujemy domowe lody
pójdziemy do zoo
nauczymy się pleść wianki z kwiatów
zrobimy ognisko
spędzimy cały dzień na plaży
będziemy puszczać latawiec
zatańczymy w deszczu
poskaczemy po kałużach
będziemy kreatywnie malować farbami
wypożyczymy rower wodny
urządzimy w ogrodzie wodną bitwę
będziemy karmić kaczki
zbudujemy ogromny piaskowy zamek
pójdziemy na ryby
wyhodujemy roślinkę
będziemy puszczać wielkie bańki mydlane
pojedziemy gdzieś pociągiem
obejrzymy zachód słońca
stworzymy zielnik
będziemy zbierać jagody
pojedziemy nad jezioro
poszukamy czterolistnej koniczyny
poczytamy książkę na kocu, w cieniu drzewa
zbudujemy ogródek dla wróżek
będziemy gotować w błotnej kuchni
wybierzemy się na wycieczkę rowerową
popływamy w morzu
upieczemy sezonowe ciasto
wybierzemy się do parku linowego
zagramy w klasy
będziemy spacerować po Bulwarach Wiślanych
zwiedzimy jakiś zamek
zjemy na kolację lody. tylko!
popłyniemy w rejs statkiem
będziemy rysować kredą
wyślemy pocztówki
nazbieramy bukiet polnych kwiatów
zakopiemy się w piasku
spróbujemy grillowanych owoców
obejrzymy film w plenerze
urządzimy bitwę na wodne balony
zrobimy piknik dla misiów
zaśniemy pod gołym niebem
wybudujemy w ogrodzie fort
przygotujemy domową lemoniad
nauczymy się śpiewać piosenki
popływamy nocą
To już kolejna lista przygotowana na konkretną porę roku. Pod poprzednimi wpisami z sezonowymi inspiracjami, ale też w prywatnych wiadomościach, a czasem rozmowach, dopytywaliście CZY MY NAPRAWDĘ REALIZUJEMY TE LISTY. Niektórzy z większym, inni z mniejszym niedowierzaniem. Spieszę wyjaśnić: traktuję je raczej jako luźne inspiracje, zbiór pomysłów, z którego mogę zaczerpnąć, kiedy mam czas i chęć zrobić coś innego i ciekawego z dzieciakami. Nie sprawdzałam punkt po punkcie czy zrealizowałam wszystkie pomysły z poprzednich list. Zapewne nie. Jednak na pewno sporą część zrobiliśmy.
Na tegoroczne lato mam taki pomysł, aby wydrukować sobie poniższą listę, przyczepić na lodówce i skreślać to, co zrobiliśmy. Bardzo jestem ciekawa, ile punktów uda nam się do września zrealizować. Jeśli chcecie na bieżąco śledzić postępy – wpadajcie na nasz profil na INSTAGRAMIE – tam zdjęcia i filmiki z naszych przygód pojawiają się każdego dnia!
To właśnie wspólne przygody i przeżycia są tym, co dzieci zapamietają na lata i z rozrzewnieniem będą wspominać, gdy dorosną. Tak to jest, że prezenty materialne zacierają się w pamięci, za to wspólne spędzanie czasu, wakacyjne atrakcje wzbudzają sentyment bardzo długo.
Dokładnie tak! Mało kto po latach pamięta prezenty, które dostał. A czas spędzony z najbliższymi, zostaje w nas już na zawsze…
O mamo ale świetny wpis:D Tylko mam jedno ‘ale’. Zakopywanie w piasku fajna sprawa, ale od momentu gdy kilka lat temu usłyszałam historię , że dzieci na plaży wykopały dołek chcąc się zakopywać i jedno udusiło się pod piaskiem to do tej zabawy już nie jestem przekonana:D
Lista inspiracji bardzo fajna. Czasem brak tylko możliwości wykonania pewnych rzeczy. A czasem zwykły leń.
Ale kiedy tylko mogę spędzam czas z dziećmi na powietrzu, córka kocha plac zabaw więc wyganiane dziecko to szczęśliwe dziecko :)
Już prawie cała lista zrealizowana ?