Wyświetlanie wszystkich wyników: 13

Moi mili, bez śliniaka ani rusz! Kiedy nadchodzi czas rozszerzania diety i mleko mamy przestaje być jedynym pożywieniem niemowlęcia, tylko śliniak nas uratuje. Kto choć raz miał do czynienia z maluchem namawianym pierwszy raz w życiu do konsumpcji przecierów warzywnych i owocowych, ten wie, że śliniak jest niezbędny do ochrony ubrania młodego konsumenta. Jego ochrona nie sięga wprawdzie oplutych ścian, podłogi czy choćby fotelika do karmienia, jednak śliniak minimalizuje ryzyko zaplamienia odzieży w sposób nieodwracalny. 

Śliniaki przydają się nie tylko podczas posiłków. Oddają nieocenione usługi podczas ząbkowania, kiedy maluszek bardzo się ślini. Miękkie, dwuwarstwowe  śliniaczki z delikatnymi tasiemkami do wiązania wokół szyi mają spód z tkaniny typu frotte, który doskonale sprawdza się w roli ręczniczka.

Jeśli nie chcemy nieustannie prać śliniaków, wybierzmy śliniaki z wodoodpornego tworzywa z miękką taśmą i zapięciem na rzep albo śliniaki silikonowe z wyprofilowanym głębokim korytkiem na spadające jedzenie. W obu przypadkach śliniaczki wystarczy wymyć pod bieżącą wodą z użyciem delikatnego detergentu i wytrzeć do sucha. 

Niektóre śliniaki stanowią część większej kolekcji, w skład której wchodzą także talerzyki, miseczki, sztućce i kubeczki niekapki. Część dzieci nie zwraca uwagi na to, w czym serwuje im się posiłki, ale są i takie, które lubią kiedy wszystko do siebie pasuje. Dla nich właśnie tworzy się całe linie produktów do karmienia. Często takie zabawne kolorowe śliniaki i akcesoria do karmienia są jedynym motywatorem dla malucha, który uczy się już sam jeść. 

Jeśli jesteśmy zwolennikami metody BLW (Bobas Lubi Wybór) i dajemy maluchowi wolną rękę w dobieraniu serwowanych mu elementów codziennego jadłospisu, powinniśmy zaopatrzyć się dużą liczbę śliniaków i pozwolić dziecku eksperymentować ze smakami i konsystencjami. Ochronne śliniaczki zapewniają maksymalną wygodę i swobodę każdemu dziecku, które je rączkami albo sztućcami, a także maluchom karmionym przez osoby trzecie.