Bezpłatne ubranko dla Twojego dziecka – Projekt Body

Uwielbiam patrzeć na śpiące dzieci, mają w sobie taki spokój i niewinność, której próżno szukać gdziekolwiek indziej. Lubię letnie wieczory, kiedy długo jest jasno, między innymi za to, że łatwiej mi się napatrzeć na tę ich delikatną błogość. Jeśli i Wy zapatrzyłyście (-liście?) się na śpiącą Milę i spodobało się Wam body, w którym ostatnio sypia – mam dobre wieści. Możecie je dostać zupełnie za darmo, nawet przesyłka jest bezpłatna! Świetna wiadomość, co?

Na dodatek: to nie jest zwykłe body. To Projekt Body. Czyli edukacyjna kampania społeczna zdrowieodkolyski.pl, propagująca zdrowe, zbilansowane odżywianie dzieci już od okresu prenatalnego. Temat żywienia kobiet ciężarnych, niemowląt i dzieci staje się coraz bardziej gorący. Bo trzeba wiedzieć, że dziś otyłość staje się epidemią krajów rozwijających się i rozwiniętych. Niestety, dotyczy to w coraz większym stopniu Polski. Badania pokazują, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Nadwagę ma już ponad 20% dzieci i młodzieży. Tendencja jest, niestety, wzrostowa.

Ale Ty, ja, każda z nas może coś zmienić. I to jest ta dobra wiadomość! Nigdy nie jest za późno na zmianę nawyków rodziny. O tym, ale też o karmieniu piersią, o ilości składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego wzrostu, jest ta kampania.

Najpiękniejsze jest połączenie przyjemnego z pożytecznym – za nowe i śliczne ubranka z limitowanej kolekcji (wykonane z 100% bawełny), zaprojektowane przez Beatę Sadowską, zapłacicie… wiedzą. Wejdźcie na stronę www.projektbody.pl/, wybierzcie 1 z 5 wzorów ubranka, następnie zdecydujecie, w jakim chcecie je otrzymać rozmiarze (od 56 do 80). Za body i przesyłką “zapłacicie” wiedzą, którą znajdziecie również na podanej stronie. Łącznie do rozdania było 10.000 sztuk, zostało 5.500, więc nie odkładajcie zamówienia na później.

Aha, każdego dnia do rozdania jest pula 500 bodziaczków, więc jeśli nie uda Wam się złożyć zamówienia, próbujcie do skutku.

Powodzenia i… słodkich snów dla Waszych dzieci!

Ps. Jeśli macie znajome w ciąży czy te, które niedawno urodziły – koniecznie dajcie im znać o akcji, bo takie okazje trafiają się rzadko!