Byłam poważnym dzieckiem. To o mnie mówili: “stara malutka” lub “mała dorosła”. Śmiałam się rzadko, i jako mała dziewczynka, i później już jako nastolatka. Wtedy przekonywałam samą siebie, że jestem po prostu zamyślona czy skupiona. Szczęśliwie w czasach nastoletnich spotkałam Kogoś, kto nauczył mnie się uśmiechać. Wiem, brzmi dziwnie. Poprzez rozmowy o uśmiechu, rozśmieszanie mnie i wielokrotne powtarzania prostych i pięknych słów: “uśmiechnij się”, Ktoś zapoczątkował zmianę.
Uśmiechnęłam się raz i drugi, a szybko odkryłam, że gdy ja się uśmiecham, świat śmieje się też do mnie. I choć trywialnie to brzmi, łatwiej, lepiej się wtedy żyje. Tak w przeciągu kilku miesięcy moja twarz stała się bardziej pogodna, a uśmiech wypełnił moje życie. Ono dalej w tamtym okresie było pogmatwane, ale inna była moja postawa wobec trudności i problemów, jakim musiałam stawiać czoła.
Dziś, po latach, wiem, że nikt po prostu nie nauczył mnie się uśmiechać. Ani nie powiedział mi, jakie to ważne i ile może mi w życiu pomóc.
Teraz śmieję się dużo i często. Wydaje mi się to proste, też dlatego, że obok jest Leon i Mila – najbardziej roześmiane dzieciaki świata, jak o nich czasem mówię. Wiecie, że statystycznie dziecko śmieje się 400 razy dziennie! Smutne jest to, że dorosły… tylko 15. Dlatego zależy mi, aby Leon i Mila nie stracili tej swojej cudnej umiejętności perlistego śmiechu. Aby uśmiechali się do świata, do ludzi. Do siebie nawzajem i do siebie samych.
Dlatego chciałam, aby pierwsza z szeptanych rozmów filozoficznych była o uśmiechu właśnie. O tym, dlaczego jest ważny, w czym pomaga i jakie oferuje korzyści – dla nas samych i dla ludzi, którzy nas otaczają. Przy tej rozmowie było… dużo śmiechu. To nasze pierwsze próby video ever, więc… bądźcie wyrozumiali, co?
Będzie nam bardzo miło, jeśli puścicie posta dalej w świat :)
Dawno minęły czasy, w których serial kojarzył się z brazylijskim tasiemcem lub polską kilkusetodcinkową produkcją, od której bolą oczy. Razem z pojawieniem się w Polsce serwisu Netflix, zyskaliśmy dostęp do wciągających produkcji na światowym poziomie. Z wieeeelu propozycji dostępnych na...
Życie dziecka z zaburzeniami integracji sensorycznej bywa bardzo trudne. Ono nie chce się złościć, wybuchać, przeszkadzać, krzyczeć, bić i gryźć, nie chce wpadać w histerię i przeszkadzać podczas lekcji. Bardzo chciałyby mieć przyjaciół i bawić się z innymi dziećmi. Nie...
Nie mogę dłużej milczeć, ani tego ukrywać. Jestem wkurzona i muszę to powiedzieć publicznie, niech wybrzmi raz na zawsze. Ojciec moich dzieci nie pomaga mi ani w ich wychowaniu, ani w żadnych pracach domowych. Związek partnerski - co to tak...
Zebrałam w jednym wpisie najciekawsze i najpiękniejsze gry dla 2-latków. Jeśli zastanawiasz się czy dwulatek jest w stanie grać w gry planszowe, odpowiedź jest prosta: TAK! Gra planszowa to świetny pomysł na prezent dla dziecka. Planszówki, nawet te dla najmłodszych...
Jeśli są jakieś krainy szczęśliwego dzieciństwa, to z pewnością jedną z nich jest niemiecki Playmobil FunPark. Jako dziecko bez wahania chciałabym tu zamieszkać, bo ilość i różnorodność atrakcji i możliwości spędzania czasu w tym miejscu jest praktycznie nieograniczona. park rozrywki...
Oj tak, uśmiech i śmiech potrafią czynić cuda! Lubię studiować ludzi w miejscach publicznych. Dyskretnie oczywiście. Zauważam, że uśmiech działa jak ciepły, relaksujący prysznic, rozbraja i wycisza. Pozdrawiam cieplutko :)