Przytulę Cie za pieniądze – otwarto pierwszy w Polsce profesjonalny salon przytulania

Jeszcze do niedawna byłam przekonana, że są na świecie rzeczy, których nie da się kupić. Okazuje się jednak, że tylko mi się wydawało… Warszawski star-up udowadnia, że wycenić (i sprzedać!) można właściwie wszystko. Bo jeśli oni są w stanie znaleźć osoby zainteresowane czymś tak intymnym jak przytulanie, to ja nie mam pomysłu, gdzie jest granica tego, co niesprzedawalne.

Na pomysł założenia pierwszego w kraju salonu przytulania wpadły Sylwia Kalinowska i Magdalena Fiałkowska. Podczas podróży po Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy zetknęły się z tym pomysłem. Początkowo podchodziły do niego sceptycznie, jednak zainteresowanie, jakie budziła profesjonalna usługa przytulania, skłoniły je do wprowadzenia usługi na rodzimym gruncie.

Na czym to polega?

Rezerwujesz dogodny termin, otrzymujesz maila z informacjami, wnosisz opłatę. Następnie wybierasz osobę, która będzie Cię przytulała. Przed spotkaniem masz możliwość krótko porozmawiać z nią przez telefon. O umówionej porze zjawiasz się w specjalnie przygotowanej, kameralnej przestrzeni w mieszkaniu w centrum miasta. Po przypomnieniu zasad i przebraniu się w wygodne, niekrępujące ruchów ubranie, udajesz się do pomieszczenia, gdzie… będziesz przytulany. Zanim zaczniecie, możesz wskazać pozycję, w której chciałbyś być tulony. Celem, jaki stawiają przed sobą założycielki jest propagowanie przyjacielskiej bliskości z drugim człowiekiem.

Ile to kosztuje?

Jedna godzina profesjonalnego przytlania kosztuje 79 zł, 30 minut – 49 zł. Można wykupić pakiet kilku sesji lub godzin, a także sprezentować voucher na przytulanie bliskiej nam osobie. Przytulanie ma charakter platoniczny, jest pozbawione konotacji seksualnych. Warto podkreślić, że zarówno klient, jak i przytulacz pozostają przez cały czas w ubraniu.

Jakie korzyści daje przytulanie?

Przytulanie nie tylko jest miłe i przyjemne. Ma również korzystny wpływ na nasze zdrowie, pomaga nam się odprężyć, obniża poziom napięcia i lęku. Ponadto dotyk drugiego człowieka korzystnie wpływa na naszą odporność, obniżenie ciśnienia krwi oraz pomaga zwalczać stres. Już po kilku minutach przytulania, następuje wyrzut oksytocyny, nazywanej hormonem miłości. Robi nam się błogo i miło, wie o tym każdy, kto… kiedykolwiek miał okazję tulić się do bliskiej osoby.

Dziwny to świat, kiedy są ludzie zmuszeni płacić za coś tak naturalnego i zwyczajnego jak bliskość z drugim człowiekiem, jego dotyk, uwagę i czułość. Smuci mnie ogromnie, kiedy myślę o tym, że są ludzie, dla których jest to jedyna możliwość przytulenia się do kogokolwiek. Z drugiej zaś strony, zanim wrzuciłam ten koncept do szufladki w swojej głowie z napisem “DZIWACTWA”, zastanawiałam się przez chwilę nad nim. Wyszło mi, że jeśli są ludzie, którzy tego potrzebują, to… w zasadzie czemu nie?

Więcej informacji znajdziesz TUTAJ