Można powiedzieć, że gazetki dla dzieci to moja tajna broń. Odkryliśmy je z Leo jeszcze na długo zanim nauczył się czytać. To jednak w niczym nie przeszkadzało, aby z miejsca je pokochał. Jego ulubione tytuły zmieniały się – w zależności od tego, jaka bajka była na danym etapie tą ulubioną. Jest jednak jeden tytuł, który niezmiennie jest numerem jeden – wiadomo: LEGO Explorer. Mila obecnie najbardziej lubi naprzemiennie Psi Patrol i My Little Pony, zależy od dnia i humoru ;)
Spis treści:
- 1 Dlaczego kupuję gazetki dla dzieci?
- 1.1 gazetki dla dzieci ponad podziałami!
- 1.2 zachęta do nauki czytania
- 1.3 niekończące się pomysły na budowanie z klocków
- 1.4 inspiracje do zabaw
- 1.5 nauka bez wysiłku
- 1.6 Na stronie wydawnictwa EGMONT można zamówić aktualne premiery, ale także tytuły, które ukazały się wcześniej. A co najlepsze – mam dla Was specjalny KOD RABATOWY. W dniach 30.03-06.04 w księgarni EGMONT.PL z kodem moimili otrzymacie 30% rabatu na wszystkie czasopisma!
Dlaczego kupuję gazetki dla dzieci?
Nazwałam je na początku swoją tajną bronią i nie ma w tym określeniu przesady. Nie zliczę razów, kiedy mnie uratowały. Sprawdzają się idealnie podczas podróży samochodem, czekania na lotnisku albo w chwili, kiedy wszystkie posiadane zabawki się aktualnie znudziły i szukam macierzyńskiego wytchnienia. Czasopisma dla najmłodszych to nie tylko sposób na mądrą zabawę, ale także na uczenie się i rozwijanie wyobraźni.
Na stronie wydawnictwa EGMONT można zamówić aktualne premiery, ale także tytuły, które ukazały się wcześniej. A co najlepsze – mam dla Was specjalny KOD RABATOWY. W dniach 30.03-06.04 w księgarni EGMONT.PL z kodem moimili otrzymacie 30% rabatu na wszystkie czasopisma!
To wieeelka okazja – do każdego numeru ulubionego przez nas magazynu LEGO Explorer dołączone są klocki i instrukcje. Tematem najnowszego wydania jest ODKRYJ PUSTYNIĘ – z dołączonych klocków zaś dowiemy się jak zbudować ruszającego kończynami gekona!
gazetki dla dzieci ponad podziałami!
Mało co łączy najmłodszych tak, jak czasopisma. Zgodnie oglądają, dzielą się gratisami, starszy czyta młodszej – a ja w tym czasie leżę i pachnę. Nie no, wiadomo, że to żart taki – albo sobie cichutko pracuję albo jestem w nich wpatrzona i nie mogę zrobić nic innego ;)
zachęta do nauki czytania
Nic bardziej nie motywuje niż spotykanie z ulubionymi bohaterami. Właśnie przerabiam to drugi raz – całkiem niedawno gazetki dla dzieci mocno wsparły Leo w procesie nauki czytania, a teraz tą samą drogę przechodzi Mila. Niewielkie partie tekstu i opisy przygód ulubionych bohaterów – to w naszym przypadku recepta na sukces.
niekończące się pomysły na budowanie z klocków
Leo uwielbia budować z klocków Lego. To bez wątpienia jego ulubione zajęcia i zabawka. Buduje zgodnie z instrukcjami kupionych zestawów, często puszcza wodze fantazji i tworzy konstrukcje wg własnej wizji (uwielbiam je oglądać!). Jednak inspiracji nigdy dość! Chyba dlatego magazyn LEGO Explorer cieszy się u nas taką sympatią. Nie tylko dostarcza pomysłów na nowe budowle, ale pobudza kreatywność i podsuwa rozwiązania, które dzieci swobodnie wykorzystują podczas zabawy.
inspiracje do zabaw
W magazynach Psi Patrol i My Little Pony dzieci lubią mini-zadania, a także dołączone często gry i pomysły na zabawę. I oczywiście – robotę robią też dołączone figurki i drobne prezenty. W najnowszym Psim Patrolu znajdziecie chwytak Rubble’a i kamienie, które można za jego pomocą przenosić. Wewnątrz na dzieci czekają kolorowanki, mini-zadania i komiksowe opowieści o ekipie dzielnych psów.
My Little Pony polubi każda miłośniczka serialu – jest różowy, bardzo milusi i pluszowy. Do każdego numeru dołączona jest figurka innego kucyka, a także – ku radości przeogromnej mojej młodej wielbicielki kucyków – plakat. Zobaczcie sami:
nauka bez wysiłku
LEGO Explorer inspiruje dzieci do nauki poprzez twórczą zabawę. Tematem przewodnim marcowego numeru jest odkrywanie pustynii. Z poprzednich numerów dzieci mogły dowiedzieć się więcej o ZAGROŻONYCH GATUNKACH, o ENERGII, o CIELE CZŁOWIEKA lub o PODRÓŻOWANIU W CZASIE. Jak widzisz – tematy są na tyle zróżnicowane, że każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego. Przyznam, że sama z przyjemnością odkrywam z dziećmi premierowe wydania.
A my też kupujemy gazetki :) Może nie za często, ale jak widzę coś ciekawego i jeszcze z ciekawym gadżetem to nie zastanawiamy się i jesteśmy ciekawi środka różnych historyjek <3