
Jeśli, podobnie jak my, nieco zasiedzieliście się w domu i szukacie pomysłu na rodzinny spacer z elementami dobrej zabawy, mam dla Was dziś coś ekstra. W miniony weekend wybraliśmy się z dziećmi na spacer. Nie był to jednak taki zwykły spacer, lecz najprawdziwsza wyprawa po skarb! Zabieram Was dziś w niezwykłe miejsce, gdzie naszym przewodnikiem będzie… bezpłatna gra terenowa.

Questing, czyli co?
Wycieczka, o której dziś chcę opowiedzieć była tak naprawdę naszym pierwszym spotkaniem z coraz popularniejszym w Polsce questingiem. Sam questing zaś to rodzaj edukacyjnej gry terenowej, która polega na podążaniu nieoznakowanym szlakiem. Naszym “przewodnikiem” stają się przygotowane przez organizatorów wierszowane wskazówki, pełne zagadek, rebusów i zachęcające do poznawania okolicy. Taka forma spaceru i odkrywania danej okolicy świetnie współgra z nastawieniem dzieci – nie ma tu bowiem miejsca na nudny spacer – za każdym zakrętem czeka nowe wyzwanie. Szukamy drzewa o fantazyjnym kształcie, ukrytej w gąszczu drewnianej chaty albo tablicy, która przedstawi mieszkańców danego zakątka lasu.

Gra terenowa na Polanie Opaleń
Aby wybrać się na poszukiwanie skarbu, wystarczy ściągnąć ulotkę z opisem trasy i zjawić się na Polanie Opaleń w Kampinoskim Parku Narodowym. Kiedy? Kiedykolwiek chcesz! :) Oprócz ulotki potrzebne będą jedynie wygodne buty i ubiór adekwatny do pogody. My zabraliśmy też termos herbaty z sokiem malinowym – uwielbiamy jej smak podczas jesienno-zimowych wypraw terenowych.
Ulotkę znajdziesz TUTAJ.






Chociaż wydawało mi się, że Kampinoski Park Narodowy znam całkiem nieźle (w końcu mieszkałam w nim kilkanaście dobrych lat), okazało się, że… właśnie mi się wydawało. Podczas questu dowiedziałam się bardzo dużo o okolicy Polany Opaleń, jej mieszkańcach i historii. Dodatkowo celem tej gry terenowej jest rozwijanie świadomości dzieci i dorosłych odnośnie tego, jak możemy chronić przyrodę, np. prawidłowo segregując odpady, i jak powinniśmy zachowywać się podczas wycieczki do lasu. Bardzo podobało mi się to, że trasa prowadzona jest w przemyślany sposób. Po drodze trafia się i ławeczka, na której można odpocząć, i przepiękna kładka, a nawet – drewniana chata, idealna na dłuższą przerwę. Gra rozpoczyna się i kończy na samej Polanie Opaleń, gdzie przygotowane są paleniska i specjalne wiaty – idealnie miejsce, aby po spacerze rozpalić ognisku i upiec kiełbaskę lub pianki!
Przetestowaliśmy trasę i grę terenową na początku roku, w ciepły styczniowy dzień z czterolatkiem i siedmiolatkiem. Gra terenowa bardzo ciekawa, przemyślana, uczy nie tylko o przyrodzie w Kampinosie ale i o dbaniu o środowisko naturalne, o segregowaniu śmieci. Gorąco polecam.