
W naszej ulubionej serii Akademia Mądrego Dziecka pojawiły się właśnie nowości. To pięknie wydane, kartonowe książeczki dla przedszkolaków, które pełne są niespodzianek i… wiedzy. Zaraz Wam wszystko z Milą pokażemy!
Spis treści:
Książeczki dla przedszkolaków, czyli na naukę nigdy nie jest za wcześnie!
Uwielbiam czytać, a książki od zawsze wypełniają mój świat. Cieszę się, że udało mi się to zainteresowanie przekazać Leonowi, a od niedawna także Mili. Ruchliwa i zainteresowana wszystkim córka to było czytelnicze wyzwanie, nie przeczę :P. Ale znalazłam na nią sposób! Drogą do jej serca i skupienia uwagi na dłuższą chwilę były kartonowe książeczki z ruchomymi elementami. To był strzał w “10”! Dziś już z zaciekawieniem ogląda i słucha różnych książek i audiobooków, ale książeczki z otwieranymi okienkami, ruchomymi elementami, przesuwanymi suwakami to wielka miłość.


Książeczki dla przedszkolaków (myślę, że zainteresują dzieci w wieku 2-6 lat), które chcę dziś pokazać to nowe pozycje z serii Akademia Mądrego Dziecka – Kolorowy Świat wydawnictwa HarperCollins. Każda z czterech nowości jest pięknie i kolorowo ilustrowana. Co jednak ważniejsze – lekko i przystępnie opowiada dzieciom o otaczającym je świecie. Każda strona kryje niespodzianki i zachęca do dotykania. Dzieci zaglądają, przesuwają i… odkrywają! Odkrywają nie tylko to, co kryje się pod kolejnym okienkami, ale przede wszystkim – to, jak zbudowany jest świat. Dobra, dość teorii, zajrzyjmy lepiej do książeczek:
“W przedszkolu”
Książeczka, która sprawdzi się jako wsparcie przedszkolnej adaptacji. Dla dzieci, które właśnie rozpoczynają tę przygodę. Ale też dla tych, które do przedszkola (jeszcze) nie chodzą, a są ciekawe jak wygląda dzień z życia przedszkolaka.







“Pojazdy”
Z tą książeczką poznacie nie jeden, ale większość pojazdów. Dziecko ma tu okazję zajrzeć do samochodu osobowego, może opuszczać w nim szyby i przyjrzeć się jak wygląda dobrze zapięty pas. Jest też pociąg, a nawet akcja ratunkowa straży pożarnej, gdzie to Wy obsługujecie strażacką drabinę. Na innych rozkładówkach widać jak pracują koparka, samolot albo kuter rybacki. Każdy miłośnik pojazdów będzie szczęśliwy!


“W gospodarstwie”
Poznaj życie zwierząt w gospodarstwie. Oglądanie i czytanie książeczki pozwala nie tylko nauczyć się nowych słów, ale ćwiczy również małą motoryke i poprawia precyzję ruchów.

“Małe zwierzęta”
Ta książeczka to wyprawa na łąkę. Spotkacie w niej biedronki, koniki polne, zajrzycie do prawdziwego ula, ale także… poznacie stadia rozwoju motyla albo żaby.







KONKURS! Wygraj książeczki dla przedszkolaków!
Mam dla Was 4 książeczki – co trzeba zrobić, aby wygrać jedną z nich?
- daj znać w komentarzu – tu lub pod postem na Facebooku, która z książeczek najbardziej zainteresuje Twoje dziecko;
- będzie mi miło jesli udostępnisz ten post i zaprosisz do zabawy znajomych;
- konkurs trwa tydzień, do 8 września.
POWODZENIA!
Nagrody wędrują do:
- Anna Komorowska-Gruszka
- Jeanette Ka
- Agat (ga******8@wp.pl)
- Kasia F (k*******ka@gmail.com)

Małe zwierzęta :-)
Mojego Tomcia – miłośnika zwierząt- na pewno zainteresuje książeczka “Małe zwierzęta”. Zapowiada się rewelacyjnie.
W przedszkolu, świetnie wprowadzająca książeczka w nowy świat i etap w życiu.
Zdecydowanie Małe zwierzątka. Uwielbiamy spacery po lasach i łąkach i obserwowanie ich mieszkańców
Moj 2,5 letni teraz Bruno zna i uwielbia te książeczki! Znamy wcześniejsza serie – kolory, części ciała, dom, pojazdy i małe zwierzęta – bawimy się nimi od kiedy potomek skończył 1 rok i niesamowite jest to, ze cały czas do nich wracamy, bo Bruno w kolko odkrywa nowe konteksty! Teraz pewnie najbardziej spodobałoby mu się „Przedszkole”, bo właśnie zaczęliśmy adaptacje, oraz „Małe zwierzęta” – ku zgrozie mamy od tych wakacji trwa fascynacja ślimakami i wszelkim robactwem :))
Małe zwierzęta, bo miło będzie pokazać więcej milutkich zwierzątek. A nie tylko biedronka i ślimak
Małe zwierzęta. Nic tak mojej córki nie zachwyca jak konik polny, biedronka i dżdżownica. Kocha i oglądać i czytać. Zawsze gdy czegoś się dowie, mówi: umiem nowe! Marzymy, by odkrywać z tą książką świat zwierząt i przyrodę<3
“W przedszkolu”
Jakoś muszę moja dwulatke nastawić na funkcjonowanie w przedszkolu bo jednak z dwoma maluszkami w domu jest hardkorowo. Bedziemy próbować różnych rzeczy, a z taka książeczka było by ciekawie.
Sądzę, że książka o małych zwierzątkach byłaby faworytem mojego synka Antka. W swoich zbiorach ma już jedną książkę o owadach, robaczka więc i ta również by mu się spodobała. ?
Gdy patrzę w jakim skupieniu córki obserwują przyrodę i najmniejsze choćby robaczki, biedronki, ślimaczki, koniki polne, mrówki, gąsienice, jak godzinami mogą im się przyglądać w lesie lub na łące to uważam, że książeczka “Małe zwierzęta” to jest to co by je ucieszyło. Alternatywą byłaby książeczka “W gospodarstwie” zwłaszcza, że często jeździmy na wieś na działkę.
Czy było już rozstrzygnięcie konkursu?