Wybraliśmy się ostatnio z dzieciakami poszukać jakiegoś nowego placu zabaw. Znaleźliśmy prawdziwą perełkę, a może nawet cały naszyjnik. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden szczegół, który bardzo mocno popsuł ogólne wrażenie. Ale po kolei…
Magiczny plac zabaw
Dojazd do Parku Magiczna na Białołęce, w którym mieści się ten piękny i różnorodny plac zabaw jest bardzo dobry z wielu dzielnic Warszawy (szczególnie poza godzinami szczytu). Na miejscu łatwo jest zaparkować (za to w myślach przyznałam już pierwszego, całkiem sporego plusa). W zasadzie nie można mówić tylko o placu zabaw. Tak naprawdę Magiczna to kompleks wielu placów zabaw dla dzieci w różnym wieku. Ponadto znajduje się tam plenerowa siłownia, skatepark, bikepark, wielofunkcyjne boisko, stoły do gry w ping-ponga, szachy czy warcaby. Jakby tego było mało, znajdziecie tam również miejsce do grillowania, spore połacie trawy do piknikowania, a nawet drewniane wiaty, w których można zorganizować spotkanie/zajęcia/urodziny. Robi wrażenie, prawda?
Dodatkowo PRAWDZIWA toaleta – niby podstawa, a jednak rzadkość w takim miejscu. Wszystko jest zadbane, czyste, piękna trawa i roślinność wokół. Są alejki do spacerowania z wózkiem, jest naturalny plac zabaw. Jest piasek i tartan i wszystko, co tylko można sobie wymarzyć na placu zabaw. Nawet ścianka do wspinaczki!
Jak tylko wysiedliśmy z samochodu, z wrażenia aż się zatrzymałam. Taki kompleks powinien znajdować się w absolutnie każdej dzielnicy!!! Patrzyłam jak zaczarowana, choć wiecie, że sporo tych miejsc z dzieciakami zwiedzamy. Zastanowiła mnie tylko jedna kwestia: było tam absolutnie pusto. Na ogromnej powierzchni (prawie na 3 hektary) było tylko dwoje czy troje dzieci. Dziwne, co? Im bliżej podchodziliśmy, tym bardziej mnie to zastanawiało – wymarzone miejsce, piękna pogoda i zero ludzi?! Przeszło mi przez myśl, że z jakiegoś względu zostało ono zamknięte? Wszystko stało się jasne po 5 minutach na pierwszym placu zabaw… Jest tam tak nieprawdopodobnie gorąco jak na patelni. Dlatego wszystkie te cuda w ciepłe, słoneczne dni stają się bezużyteczne.
Perełka Białołęki
Wytrzymaliśmy pół godziny, po czym Leon (którego zwykle muszę dłuuuugo namawiać na opuszczenie takich miejscówek) sam poprosił, żebyśmy wracali do domu, bo zaraz wyparuje. Ok, dzień był bardzo ciepły, było 27 stopni i żarówiaste słońce. Jednak w tym roku lato przyszło do nas już w kwietniu i taka pogoda to raczej zasada niż wyjątek w ostatnich tygodniach.
Ciepłą wiosną i latem Park Magiczna można odwiedzić tylko w pochmurne dni lub późnym popołudniem, kiedy skwar trochę minie. W przeciwnym razie narażacie się na upieczenie. Wiem, że nie wynika to ze złej woli, tylko z terenu, na którym stworzono ten obiekt. Jednak warto byłoby pomyśleć o jakimś zadaszeniu? Wiaty, parasole, płócienne żagle rozpostarte choćby nad częścią placu? Cokolwiek, co pozwoliłoby korzystać z niego też w upały. Bo wtedy przecież najbardziej chcemy wyrwać się z domu.
Jeśli chcecie jako pierwsi dowiadywać się o ciekawych miejscach dla dzieci w Warszawie, koniecznie dołączcie do profilu Moi Mili na Facebooku!


KODAK - aparat FZ55 16Mpx zoom x5 niebieski + karta 32gb gratis
Moluk - zabawka kreatywna - hix
Plus-Plus - mini basic - konie na farmie
Scratch - piramida edukacyjna - zwierzęta świata
Janod - zestaw artystyczny - wróżki
Scratch - gra - retro - łowimy rybki
Plus-Plus - mini mix i 2 płytki - 600 szt
Kapitan Nauka - rysuję i zgaduję zabawy z liczeniem
Plus-Plus - mini basic - pojazdy budowlane - 220 szt
Fat Brain Toy Co. - breloczek - liliputek dimpl różowy
Scratch - układanka - makieta parku
Lilliputiens - przytulanki z matą - rodzina krówek
Janod - śmieciarka - drewniana kolekcja bolid
Rabbit&Friends - lampka - kaczka różowa
Lilliputiens - książeczka do kąpieli z gryzakiem
Rok w przedszkolu - Nasza Księgarnia
Kapitan Nauka rysuję i zgaduję z królikiem Kazikiem
The Purple Cow - gra magnetyczna - przesuń deskę
Plus-Plus - mini basic - strażacy - 170 szt
Kapitan Nauka - rysuję i zgaduję z koparką Barbarką
Mudpuppy - puzzle sensoryczne - las - 42 elementy
Janod - zwierzęce mandale - zestaw kreatywny
Plus-Plus - puzzle mini po numerach 800 - Ziemia
Scoot&Ride - hulajnoga ze świecącymi kółkami
Kapitan Nauka – czytanie sylabowe rysuję i zgaduję
Lilliputiens - książeczka do kąpieli - lew Jack 









































Wystarczyło po prostu zostawić na terenie drzewa…lub “włożyć” je w plan zagospodarowania placu i byłoby chłodniej i przyjemniej dla oka:)
Proszę o adres Białołęka …ale gdzie? Pozdrawiam mamy !!!
Zielona Białołęka, ulica Magiczna tuż przy rondzie Jesiennych Liści
Mieszkam obok. Na tym terenie nie było drzew. Zostały zasadzone po utworzeniu placu, ale trzeba czasu by dawały cień. W gorące dni faktycznie nie polecam, ale takich pustek jak na zdjęciach jeszcze nigdy nie widziałam:)