Park Rozrywki Stacja Grawitacja – Dziecięca Mapa Warszawy

stacja grawitacja

Mam dziś dla Was gorącą relację z nowo otwartego miejsca! Jeszcze pachnie farbą, tak naprawdę trochę im zostało do dogrania, ale ruszyli. Czy to dobrze? Hmmm… My uważamy, że rewelacyjnie! Stację Grawitacja odwiedziliśmy z dzieciakami w pierwszym dniu działania i nie można powiedzieć inaczej niż: “byliśmy zachwyceni”! Zanim opiszę, co i jak, zerknijcie sami, ile fajności tam na Was czeka – czyste szaleństwo i naprawdę wspaniała zabawa:

Stacja Grawitacja w Warszawie to ogromny kompleks trampolin, park linowy (możliwe przejścia o różnym stopniu trudności) i ścianka wspinaczkowa. Wszystko zorganizowane jest naprawdę super-sprytnie, aż byłam zdziwiona. Przejście przez szafki, w których zostawicie dobytek i zabezpieczycie go kodem – aby nic nie przeszkadzało w dzikich harcach. Nie ma nic gorszego niż skupienie, aby w trakcie podskoków nie wypadły nam z kieszeni kluczyki do samochodu czy telefon. Dodatkowo można kupić gustowne pomarańczowe skarpetki (polecam!), niby nie są obowiązkowe, ale działają mega-antypoślizgowo. Dodatkowo kupujecie je raz i jeśli Was pamięć nie zawiedzie, będą służyły podczas kolejnych odwiedzin. A będziecie chcieli tam wrócić, jestem o to spokojna! Nie jestem wielką entuzjastką tego typu rozrywek, na co dzień toczę bój ze swoim lękiem wysokości i w ogóle. Ale bawiłam się doskonale! Jak zrobiłam trochę zdjęć, odłożyłam aparat i wyskakałam się chyba za wszystkie czasy. Serio, można odpuścić siłownię – trening uznajemy za zrobiony :P

Jeśli chodzi o trampoliny – myli się ten, kto uważa, że jest tam po prostu kilka platform do poskakania. Bo jest i strefa lotu (a przede wszystkim kaskaderskich upadków!), część przeznaczona do gimnastyki, platformy zeskokowe o różnej wysokości. A ponadto boiska do zbijaka, strefę wsadów do kosza, gdzie fani koszykówki będą z pewnością usatysfakcjonowani.

Dodatkowo dla najmłodszych dzieci (wstęp od trzeciego roku życia) wyodrębniona jest strefa Ninja (Leo szalał tam do upadłego). Sama wykonałam wiele nieskomplikowanych skoków twarzą w piankowe sześciany, ku radości dzieciaków i nielicznej publiczności (byłam bardzo zdziwiona, bo miejsce na razie nie jest jeszcze popularne i świeci pustkami trochę; jestem pewna, że wkrótce się to zmieni).

Dla mnie są jeszcze dwie ogromne zalety tego miejsca: cudowna, przyjazna i bardzo pomocna obsługa i bar. Widać, że ekipa dobrana z ludzi pełnych zapału i pasji, gdzie skakanie jest dla nich ważne. Cieszą się tym, co robią – podskakują sobie tu i ówdzie, śmieją się, zaczepiają dzieciaki. Byłam bardzo pozytywnie zdziwiona ilością obsługi – naprawdę jest ich dużo, nikt nie zostaje bez opieki czy wyjaśnienia, jeśli tego potrzebuje. Z boku czeka cały czas ratownik medyczny, gotowy udzielić wsparcia, bo umówmy się – sport bywa urazowy. Spójrzcie sami, fajne warunki pracy, prawda?:

Druga rzecz, która również mnie zaskoczyła to menu w barze: jak na tego typu miejsce jest zdrowo. Pyszne lody, mrożone ciekłym azotem (spróbowaliśmy chyba wszystkich smaków, królem naszych serc została truskawka ze śmietanką), domowe lemoniady, ciekawy wybór dobrych herbat. Moją uwagę przykuły (a  bywam czuła na punkcie słodyczy) ręcznie robione żelki, cukierki i praliny – samo podziwianie ich jest przyjemne – stoją zamknięte w szklanych gablotach i wyglądają niczym koraliki albo kamienie szlachetne; smakują jeszcze lepiej).

Minusy? To najbardziej dyskusyjne, ale chyba cena. 35 zł za godzinę, 150 zł za cały dzień. Mało to nie jest, szczególnie, że przy młodszych dzieciach (przynajmniej tak było w naszym przypadku) często trzeba robić przerwy na coś do picia i chwilę oddechu, więc godzina mija jak mgnienie).

Można organizować tu imprezy firmowe i urodziny. Myślę, że to ciekawa alternatywa do, bądź co bądź, oklepanych już trochę kulek…

Adres: al. Bohaterów Września 12 (tuż obok Blue City)

Godziny otwarcia: pon – pt 7:00 – 23:00 / weekendy 8:00 – 22:00

Nr tel.: 726 130 666

Więcej informacji znajdziecie na stronie www.stacjagrawitacja.pl :)

A jeśli macie ochotę zerknąć na bieżąco, gdzie psocimy w mieście, chodźcie na nasz profil na Instagramie :D

Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Beatta
Beatta
7 lat temu

Wygląda świetnie, ale przy wypadzie mamy, taty i dwójki dzieci powiedzmy na 2 godziny cena faktycznie robi się wysoka…może wprowadzą kiedyś bilety rodzinne :)