Jeśli marzy Ci się czasem spokojne popołudnie, z dala od pośpiechu i zgiełku miasta, chodź ze mną, pokażę Ci wyjątkowe miejsce.
Spis treści:
Agroturystyka “Pod Jabłonią”
Sercem i duszą tego miejsca jest roześmiana, rozgadana i energiczna pani Kasia. Poślubiła sadownika, większość życia razem opiekowali się ogromnym (ponad 10 hektarów!) sadem. Ale pani Kasi zamarzyła się… córeczka. I tak na świecie pojawiła się upragniona agroturystyka: córeczka-Jabłoneczka.
“Pod Jabłonią” to wyjątkowe miejsce. Jego potencjał został dostrzeżony w drugiej edycji konkursu „Na wsi najlepiej – 12 dobrych praktyk w turystyce wiejskiej”. Agroturystyka “Pod Jabłonią” zajęła w nim pierwsze miejsce w kategorii Wypoczynek na wsi 2019.
Gospodarstwo mieści się w Celejowie, w Kazimierskim Parku Krajobrazowym. W nowym budynku mieści się 5 pokoi gościnnych (a każdy z nich nazwany został jedną z ulubionych przez gospodarzy odmian jabłek), wspólna jadalnia, kuchnia i dwa tarasy. Na każdego z gości czeka świeże, wiejskie śniadanie (ahh, jak te warzywa smakują… a jak ten świeży chleb… i najlepsze na całym świecie naleśniki z serem!). Ziścicie tu marzenie o zamieszkaniu na wsi, w środku sadu. Aż sama zastanawiam się, kiedy najlepiej tu przyjechać? Czy wiosną, kiedy w maju rozkwitają jabłonie, bieląc całą okolicę? A może latem, kiedy długie dni wypełnia aromat dojrzewających owoców? Lub też jesienią, kiedy soczyste, czerwone owoce aż proszą, by je zerwać… i zjeść!
Co robić w agroturystyce “Pod Jabłonią”?
Najlepiej… nic. To idealne miejsce, aby na chwilę się zatrzymać. Zjeść leniwe śniadanie z widokiem na sad. Powłóczyć się między jabłonkami, pospacerować trochę. Uciąć sobie drzemkę w hamaku. Poczytać książkę z widokiem na zieleń, która się nie kończy. I dać się kulinarnie rozpieszczać pani Kasi, która w swojej kuchni czaruje pyszne, domowe jedzenie. Takie, które Wasze dzieci będą wspominać jeszcze długo po powrocie do domu.
Ale jeśli lubicie odpoczywać aktywnie, Lubelszczyzna ma wiele do zaoferowania. Możecie wskoczyć na rowery (goście “Pod Jabłonią” mogą korzystać z nich w ramach opłaty za nocleg) i wybrać się na wycieczkę – po okolicznych lasach i wąwozach. Największy i najbardziej znany z nich to
Korzeniowy Dół pod Kazimierzem.
Korzeniowy Dół to chyba najpiękniejszy z lessowych wąwozów, które ciasno oplatają kazimierski rynek. Wygląda niczym wyjęty z prawdziwej bajki, z wysokimi na kilka metrów, piaskowymi ścianami. Jego cechą charakterystyczną są wystające, poskręcane korzenie drzew, które rosną na jego szczytach. Już po przejściu kilku metrów, poczujecie się tu jak w baśni albo fantastycznej powieści. Dla mnie zachwycające jest w zasadzie każde zdjęcie tam zrobione, przepiękną grę świateł i natury mam przed oczami nawet teraz…
Farma Iluzji, czyli Raj dla dzieci w każdym wieku
Farma Iluzji w Trojanowie to jeden z najfajniejszych w Polsce rodzinnych parków rozrywki. Znajdziecie tam i latający dom, i pokazy iluzji, i dmuchańce, wioskę smerfów, park linowy, trampoliny i… wiele, wiele więcej. Najlepiej zaplanować sobie tam cały dzień, jestem pewna, że nie będziecie się nudzić!
Magiczne Ogrody – rodzinny park tematyczny w Janowcu
Magiczne Ogrody to rodzinny park tematyczny, położony w ogromnym, przepięknym ogrodzie. Wśród kwiatów, idealnie przyciętych żywopłotów i majestatycznych drzew znajduje się kraina zabawy. To prawdziwe królestwo leśnych skrzatów, wróżek i… mordoli. Ale co ja Wam będę opowiadać, najlepiej wybierzcie się sami!
Owadolandia – Wojciechów-Kolonia Piąta
Owadolandia szumnie określa się jako park edukacyjno-rekreacyjny. Atrakcyjny będzie głównie dla młodszych dzieci – znajduje się tam kilkanaście gigantycznych modeli owadów, zagroda z królikami, labirynt w kukurydzy i niewielki plac zabaw. Nie jest to miejsce, do którego warto jechać z daleka, ale jeśli będziecie w okolicy – czemu nie?
Po dniu pełnym wrażeń,
przyjemnie jest wrócić w gościnne “agro-progi”. Zjeść coś dobrego, popatrzeć na sad, zerwać i zjeść soczyste jabłko prosto z drzewa…
Pozostałych laureatów tegorocznej edycji konkursu znajdziesz na stronie NA WSI NAJLEPIEJ.