
Jeśli miałabym w dwóch słowach określić relacje dzieci i mycia zębów, powiedziałabym: TO SKOMPLIKOWANE. Oczywiście – jak wszędzie – zdarzają się chodzące ideały. Jednak powiedzmy sobie szczerze – większość z nas na którymś etapie rozwoju napotyka problemy związane z higieną jamy ustnej małych dzieci. Nie będę dziś pisać o tym, że warto być zęby. Ani o tym, że należy je szczotkować minimum dwa razy dziennie przez pełne 2 minuty. Zakładam, że jako rodzice teorię macie świetnie opanowaną. Co zatem zrobić jeśli dziecko nie chce myć zębów?!
Spis treści:
- 1 Jakie są najczęstsze problemy związane z myciem zębów?
- 2 Co zrobić jeśli dziecko nie chce myć zębów. 7 skutecznych sposobów:
- 2.1 1. Siła rozmowy, czyli odrób z dzieckiem teorię
- 2.2 2. Wybór odpowiedniej szczoteczki
- 2.3 3. Aplikacja Disney Magic Timer
- 2.4 4. Wybór odpowiedniej pasty
- 2.5 5. Magiczna siła lustra
- 2.6 6. Opowieści/śpiewanki/poszukiwanie Pana Próchnicy i inne sposoby na umilenie tego czasu
- 2.7 7. Ostatnie, ale wcale nie najmniej ważne: przykład idzie z góry!
Jakie są najczęstsze problemy związane z myciem zębów?
Co jednak zrobić, kiedy dziecko nie chce myć zębów? Szuka wymówek lub wręcz ucieka po mieszkaniu na hasło „myjemy zęby”? Zapytałam niedawno na Instagramie, jakie problemy pojawiają się u Was w związku z higieną jamy ustnej. Odpowiedzi, które pojawiały się zdecydowanie najczęściej to: całkowita odmowa mycia zębów, czyszczenie zbyt krótkie i niedokładne oraz niechęć do stosowania pasty. Jeśli któryś z powyższych kłopotów brzmi znajomo – jesteś w dobrym miejscu. Chcę dziś opowiedzieć o 7. skutecznych sposobach na rozprawienie się z nimi!
Partnerem wpisu jest Oral-B.


Co zrobić jeśli dziecko nie chce myć zębów. 7 skutecznych sposobów:
1. Siła rozmowy, czyli odrób z dzieckiem teorię
Porozmawiaj i uświadamiaj jak najwcześniej – DLACZEGO i W JAKI SPOSÓB myjemy zęby. Zadaniem nas, rodziców, jest dbanie o higienę i czyszczenie już od pierwszego ząbka. Jednak oprócz działań praktycznych, ważne jest również tłumaczenie dzieciom PO CO myjemy zęby. Warto sięgnąć po książeczki lub aplikacje na ten temat.




1. Myjemy ząbki – do kupienia tu.
2. TuPcio ChruPcio – Dbam o zęby – do kupienia tu.
3. Pierwsza encyklopedia – Ciało człowieka – do kupienia tu.
4. Zęboszczotki – do kupienia tu.
2. Wybór odpowiedniej szczoteczki
Sprawa nie jest wcale tak prosta, jak to mogłoby się wydawać. Ja od lat używam szczoteczki elektrycznej – poleciła mi ją moja ortodontka i od czasów noszenia aparatu jestem im wierna. Sprawdziłam na sobie, że szczoteczki elektryczne czyszczą zęby zdecydowanie dokładniej i bardziej skutecznie od tych tradycyjnych. Dzięki temu wybór był dla mnie łatwiejszy – wiedziałam, że jak najwcześniej chcę, aby dzieci używały szczotek elektrycznych. Wybrałam najlepszy model, a im pozwoliłam zdecydować o tym, co DLA NICH najważniejsze – o wyglądzie.

Na co należy zwrócić uwagę podczas wyboru szczoteczki elektrycznej dla dziecka?
OKRĄGŁA GŁÓWKA: Unikalna, mała, okrągła główka specjalnie zaprojektowana z myślą o dziecięcych buziach, otacza każdy ząb ze wszystkich stron zapewniając perfekcyjne czyszczenie.
TECHNOLOGIA 3D: Dziecko nie musi stosować specjalnej techniki, szczoteczka z ruchami oscylacyjno-rotacyjnymi wykona całą pracę za nie (7600 ruchów na minutę dla najmłodszych dzieci) i usunie więcej płytki nazębnej niż zwykła szczoteczka manualna, która wymaga odpowiedniej techniki szczotkowania.


Szczoteczki Oral-B D100, dostępne są w specjalnie zaprojektowanej serii inspirowanej bajkami Disneya. W zestawie znajdują się naklejki (Star Wars, Kraina Lodu, Toy Story, Auta) oraz odpowiadające im wymienne główki szczoteczki, dzięki czemu można spersonalizować szczoteczkę ulubionymi bohaterami z bajek Disney. U nas rządzi Kraina Lodu i Gwiezdne Wojny – niepodzielnie :P
Można je kupić np. w Rossmanie, teraz są w promocji. Szczoteczka Oral-B Stages Kids (np. z Krainą Lodu) kosztuje 99 zł – do kupienia TUTAJ, natomiast szczoteczka dla starszych dzieci, której używa Leon – Oral-B Junior 142,99 zł – do kupienia TUTAJ.
3. Aplikacja Disney Magic Timer
Oral-B posiada dedykowaną aplikację Disney Magic Timer (można ją pobrać BEZPŁATNIE w Appstore i Google Play), w której szczotkowanie przez pełne 2 minuty jest nagradzane uzyskaniem wirtualnych naklejek, które motywują dzieci do dłuższego mycia zębów. Udowodniono, że: 90% dzieci szczotkuje zęby dłużej przy użyciu aplikacji Disney Magic Timer, dzięki czemu szczotkowanie staje się zabawą.




4. Wybór odpowiedniej pasty
To kolejny punkt, w którym możecie “podzielić się” odpowiedzialnością. Ty musisz dopilnować, aby pasta przeznaczona była dla odpowiedniej dla Twojego dziecka grupy wiekowej. I aby zawierała fluor, który pomaga chronić również mleczne ząbki przed ubytkami. W szerokiej gamie produktów dla dzieci Oral-B znajdziecie różne smaki i bajkowe motywy – to wybór, który zostaw swojemu dziecku. Wspólne zakupy i podejmowanie decyzji z pewnością oswoją malucha z tematem.

5. Magiczna siła lustra
Fajnie, kiedy dziecko może podczas mycia zębów przyglądać się swojemu odbiciu w lustrze. Warto zadbać o odpowiedni podest czy stołeczek w łazience, ewentualnie możesz przynieść swoje lusterko do makijażu. Cokolwiek, co pozwoli maluchowi obserwować ruchy szczoteczki i naukę prawidłowej higieny.
6. Opowieści/śpiewanki/poszukiwanie Pana Próchnicy i inne sposoby na umilenie tego czasu
Absolutnie nie chodzi o to, żeby odwracać uwagę dziecka od tej czynności. Raczej o to, aby ten dość długi czas (dla małego dziecka 2 minuty to niemalże wieczność) minął szybciej i przyjemniej. Możecie ustalić swój rytuał – np. śpiewanie ulubionej piosenki: Ty śpiewasz przez 2. minuty, dziecko pod Twoim nadzorem wytrwale szczotkuje. Możecie razem poszukiwać Pana Próchnicy, który ukrywa się gdzieś “w paszczy” (“na tyyyym ząbku go nie ma, na tyyym też… itp.”). Dziecko, które nie chce myć zębów może czuć się znużone tą czynnością, która trwa i trwa i trwa…

7. Ostatnie, ale wcale nie najmniej ważne: przykład idzie z góry!
Niech wspólne mycie zębów będzie Waszą zabawą i rytuałem, niech kojarzy się ze wspólnie spędzonym czasem i przyjemnością. Chociaż mycie zębów jest sprawą ważną, nikt nie powiedział, że Wy podczas mycia musicie być… poważni. Wygłupiajcie się, przytulajcie, możesz skraść dziecku całusa. Dobrze, żeby maluch widział, że Ty również regularnie myjesz zęby. Dzieci nie zawsze nas słuchają, ale zawsze bacznie obserwują.
Pamiętaj, że do ok. 7. roku życia dziecko nie jest w stanie samodzielnie myć zęby odpowiednio dokładnie. Ważne, aby kontrolować jego postępy, ewentualnie poprawiać lub korygować – tylko w ten sposób zapewnisz maluchowi zdrowe zęby na całe życie!
Zdjęcia zrobił Maciej Radziszewski.
Kaja, dziękuję za ten post! Agnieszka.
Mam nadzieję, że będzie dla Ciebie pomocny. U nas sytuacja trochę się poprawiła, szczególnie aplikacja i zbieranie naklejek czyni cuda :)))
Raczej nie mamy problemu z myciem zębów. MłodsZa córka naśladuje nas i sama woła żeby jej umyć ząbki a synek (4 lata) myje chętnie, gdyz obawia sie leczenia u dentysty. Jedyny problem to taki, ze szczoteczki wybierają sami i tylko zwykle. Nie ma mowy o elektrycznej. Ani przykład z góry w tym przypadku nie pomoże.
Hmmm sama zastanawiałam się nad szczoteczką elektryczną, teraz już chyba nie mam wątpliwości, idę kupić dla całej rodzinki :)
U nas zmiana na soniczna szczoteczkę z koncówkami (truelife kupiliśmy) rozwiązało problem. Dzieci od razu były zainteresowane i chętne. Sprawdzając jak myją zęby też zauważyłam, że dokładniej to robią. Nie muszą tak często wracać i poprawiać