Na pytanie: jak zachęcić dziecko do nauki, odpowiadam przewrotnie – wystarczy nie zniechęcać. Wierzę, że każdy człowiek, niezależnie od wieku, ma w sobie naturalny pęd do wiedzy. Jak dbać o to, by on nigdy nie osłabł? I jak wspierać dzieci w zdobywaniu wiedzy i rozwijaniu swoich pasji?
Do podzielenia się sposobami na motywowanie dzieci zaprosiła mnie firma HP, producent drukarki Smart Tank.
Spis treści:
Brzmi banalnie, ale prawda jest taka, że wiele trudności z koncentracją wynika z prozaicznych przyczyn. Dużo łatwiej będzie skupić się dziecku, które jest wyspane, najedzone i ma zapewnioną odpowiednią dawkę ruchu.
Jak to wygląda u nas? Po wielu próbach i błędach wypracowaliśmy sobie system, który się sprawdza. Jako, że Leo jest w edukacji domowej i wszyscy chodzimy spać dość późno, pozwalamy mu spać do woli. Zwykle budzi się i wstaje ok. 9:00 rano. Poranek przychodzi więc niespiesznie, po przebudzeniu jest czas na tulenie, toaletę, ubieranie się. Po śniadaniu dzieci zwykle jeszcze trochę się bawią, po czym zgłaszają “gotowość do odkrywania świata”. To pora, w której wiele dzieci najłatwiej jest się w stanie skupić – młodsze zajmują się wtedy spokojną zabawą, starsze zaś osiągają szczyt możliwości poznawczych w ciągu doby. Naukowcy udowodnili, że godziny przedpołudniowe, tj. 9:00 – 12:00 to czas, kiedy mózg najłatwiej zapamiętuje informacje. Warto tę wiedzę wykorzystać, choćby w weekend – wtedy zadania domowe pójdą jak z płatka.
Nieważne czy chodzi o prace plastyczne z przedszkolakiem, naukę liczenia czy ułamków – ważne jest, aby zadania, jakie stawiasz przed dzieckiem miały średni poziom trudności. Dlaczego? To bardzo proste – zbyt skomplikowane i przerastające możliwości dziecka zadania powodują frustrację i zniechęcenia. A to najkrótsza droga do zabicia motywacji. Podobnie jest z zadaniami zbyt prostymi – na dłuższą metę powodują ten sam efekt. Nie ma oczywiście uniwersalnej miary, która pomogłaby określić, które zadanie ma średni poziom trudności. Dowiesz się tego towarzysząc dziecku podczas nauki czy tworzenia lub rozmawiając z nim.
Kluczem, który pomaga mi zachęcić dzieci do nauki jest również… różnorodność. Rozumiana bardzo szeroko – bo mam tu na myśli zarówno naukę podczas spaceru czy jazdy samochodem, nieszablonowe podejście do różnych kwestii, jak i korzystanie ze wsparcia nowych technologii. Aby uniknąć monotonii zaglądamy na portale i wykorzystujemy do nauki aplikacje. Lubię też wspierać się dobrodziejstwem Internetu – mamy szczęście żyć w czasach, w których na wyciągnięcie ręki jest tyle ciekawych materiałów, że to grzech z nich nie korzystać. Nie chcę jednak, aby tych ekranów było w życiu moich dzieci zbyt dużo. Rozwiązaniem, które u nas się sprawdza idealnie jest drukowanie.
Drukarka Smart Tank marki HP to nasz pomocnik jeśli chodzi o rozwijanie zainteresowań. Jeśli miałabym podać jej 3 najważniejsze cechy, byłyby to: niska cena wydruku (a tusze dołączone do urządzenia starczają nawet na 3 lata drukowania!), obsługa przez WiFi z poziomu aplikacji (czyli drukuję gdziekolwiek jestem, jednym kliknięciem z telefonu), skanowanie z telefonu za pomocą kamery (ok, to wykorzystuję przede wszystkim do pracy, ale nie ma tygodnia, abym nie musiała czegoś zeskanować, podpisać i wysłać, więc bardzo sobie chwalę to urządzenie).
Drukowane materiały są świetnym urozmaiceniem nauki. Drukuję karty pracy dla Leona i kolorowanki dla Mili, która choć kolorować uwielbia, szybko się nudzi, więc nie sprawdzają się u nas gotowe książeczki tematyczne. Od niedawna Mila chce też rysować szlaczki i poznawać litery – w zasadzie każdego dnia drukuję jej coś nowego. Kopalnią, z której czerpię jest aplikacja HP. Przeznaczona dla najmłodszych sekcja Baw się i ucz pełna jest materiałów do nauki i zabawy dla dzieci.
Sporo kart pracy przygotowuję dla dzieci samodzielnie, udostępniam je na końcu wpisu do bezpłatnego pobrania i wydrukowania – mam nadzieję, że dla Ciebie też okażą się przydatne :)
Uważam, że warto wspierać się narzędziami, które sprawiają, że nasze życie jest prostsze i bardziej przyjemne!
Kluczem do poznania zainteresowań dziecka są rozmowa i obserwacja. Czasem niewielkim wysiłkiem można dopasować to, w jaki sposób dziecko czegoś się uczy. Przecież podczas nauki liczenia wszystko jedno czy liczyć będziemy samochodziki, kwiatki czy dinozaury. Jednak dla dziecka ma to znaczenie, czasem nawet fundamentalne.
Zwróć uwagę na to, że nie każdy temat dziecko musi zgłębić w równym stopniu, przyszłością edukacji jest z jednej strony wszechstronność, a z drugiej – wąska specjalizacja. Ja rozumiem to tak, że nasza misją jest nauczyć dzieci się uczyć. Tylko w ten sposób, będą mogły na różnych etapach swojego życia pogłębić wiedzę, której będzie im potrzebna. Równocześnie jednak wierzę, że zarówno w przypadku nauki, jak i pracy – najlepiej wychodzi nam to, co lubimy i co nas pasjonuje. Dlatego rolą rodziców i opiekunów jest wspieranie zainteresowań i talentów dzieci.
Przykład idzie z góry. Dzieci obserwują (i naśladują!) nas dużo bardziej i częściej niż nam się wydaje. Postaraj się zachować otwarty umysł, czytaj książki, słuchaj audiobooków i rozwijaj swoje pasje. Trudno wymagać osiągnięć naukowych od dziecka, jeśli samemu większość doby spędza się na bezmyślnym przeglądaniu portali społecznościowych, prawda? Jeśli zastanawiasz się jak zachęcić dziecko do nauki, być może najlepiej będzie zacząć od rozbudzenia motywacji w sobie!
Koncentruj się na tym, co dobre. Z przyzwyczajenia (a może też dlatego, że nam tak nauczyciele kiedyś robili poprawiając wypracowania czy zadania zrobione przez dzieci chwytamy za czerwony długopis i podkreślamy błędy. Tak się utarło i większość rodziców robi to bezrefleksyjnie.
Ale pomysł – gdyby bliscy Ci ludzie koncentrowali się tylko na tym, co robisz źle – czy byłoby to dla Ciebie pomocne? Gdybyś od rana do wieczora słyszała o wadach, mankamentach i potknięciach? Dlatego bądź dobrą zmianą – chwyć za zielony długopis (choćby metaforycznie) i z jego pomocą zaznaczaj to, co dziecku wyszło najlepiej. Na zielono podkreśl najdoskonalsze elementy pracy i to właśnie je staraj się uwypuklić.
Bawcie się, uśmiechaj się do dziecka i tak często, jak to tylko możliwe, pokazuj mu praktyczne zastosowanie tego, czego właśnie się nauczył. Każdy z nas chętniej przyswaja wiedzę, która jest mu potrzebna w codziennym życiu. Wbrew pozorom to wcale nie jest trudne – ot, podczas nauki podstaw matematyki pozwól dziecku zapłacić za zakupy na straganie z warzywami.
Dawno minęły czasy, w których serial kojarzył się z brazylijskim tasiemcem lub polską kilkusetodcinkową produkcją, od której bolą oczy. Razem z pojawieniem się w Polsce serwisu Netflix, zyskaliśmy dostęp do wciągających produkcji na światowym poziomie. Z wieeeelu propozycji dostępnych na...
Życie dziecka z zaburzeniami integracji sensorycznej bywa bardzo trudne. Ono nie chce się złościć, wybuchać, przeszkadzać, krzyczeć, bić i gryźć, nie chce wpadać w histerię i przeszkadzać podczas lekcji. Bardzo chciałyby mieć przyjaciół i bawić się z innymi dziećmi. Nie...
Nie mogę dłużej milczeć, ani tego ukrywać. Jestem wkurzona i muszę to powiedzieć publicznie, niech wybrzmi raz na zawsze. Ojciec moich dzieci nie pomaga mi ani w ich wychowaniu, ani w żadnych pracach domowych. Związek partnerski - co to tak...
Zebrałam w jednym wpisie najciekawsze i najpiękniejsze gry dla 2-latków. Jeśli zastanawiasz się czy dwulatek jest w stanie grać w gry planszowe, odpowiedź jest prosta: TAK! Gra planszowa to świetny pomysł na prezent dla dziecka. Planszówki, nawet te dla najmłodszych...
Jeśli są jakieś krainy szczęśliwego dzieciństwa, to z pewnością jedną z nich jest niemiecki Playmobil FunPark. Jako dziecko bez wahania chciałabym tu zamieszkać, bo ilość i różnorodność atrakcji i możliwości spędzania czasu w tym miejscu jest praktycznie nieograniczona. park rozrywki...
Nie mozna pobrac kart pracy – literek
Ok, dzięki za uwagę. Naprawiamy :)
Literki nie mają przycisku “pobierz”, poprosimy uprzejmie :)
Hey Hey czy możecie dorzucić przycisk pobierz do alfabetu? ? Z góry dziękuję ?