Mam dla Was kolejny post, w którym pokazuję nowości książkowe dla dzieci. Dziś skupię się na książeczkach dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Wspólny mianownik wszystkich pozycji? Każda z nich to historia, której bohaterami są zwierzęta. Coś ciekawego znajdą tu dla siebie nie tylko mali miłośnicy psów czy kotów, ale także królików, a nawet… tchórzofretek!
Spis treści:
- 1 O fretce, która dała się porwać wiatrowi
- 2 Dostępna tutaj: O fretce, która dała się porwać wiatrowi
- 3 Kocie opowiastki
- 4 Dostępna tutaj: Kocie opowiastki
- 5 Kocie opowiastki – Gucio i cała reszta
- 6 Dostępna tutaj: Kocie opowiastki – Gucio i cała reszta
- 7 Nie bój się, dziadku!
- 8 Dostępna tutaj: Nie bój się, dziadku!
- 9 Psy, pieski, psiaki
- 10 Dostępna tutaj: Psy, pieski, psiaki
O fretce, która dała się porwać wiatrowi
Piękna opowieść z morałem – o Fretce, która nigdy nie wychodziła z domu. Choć lubiła czytać książki o dalekich podróżach, jej strachliwa natura nie pozwalała jej przekroczyć progu i ruszyć w świat. Ze strachu przed tym, co mogłaby spotkać, wybierała bezpieczne, ciche i spokojne zacisze własnego domku. Pewnego dnia jednak przytrafiło jej się coś zupełnie niespodziewanego – porwał ją wiatr! Nie było to jednak złe wietrzysko, raczej ciepły, łagodny wietrzyk. Zabrał Fretkę i pozwolił jej nie tylko poznać fantastycznych przyjaciół, ale także – poznać piękno, przed którym chowała się w swojej kryjówce.
Historia Fretki pokazuje, że bezpiecznie i zachowawczo nie zawsze znaczy lepiej. I że świat jest piękny i przyjazny, warto więc wyruszyć na jego odkrywanie! Ta książka to łagodna opowieść o tym, że warto oswajać lęki. O tym, że dobrze jest czasem przełamywać strach i o tym, jak bezpiecznie radzić sobie ze swoimi emocjami.
Dostępna tutaj: O fretce, która dała się porwać wiatrowi
Kocie opowiastki
To propozycja, która wzbudziła absolutny zachwyt Mili – od dawien dawna zadeklarowanej kociary. Kociej opowieści możesz posłuchać na poniższym filmiku (choć ja i tak wybieram czytanie do poduszki – to chyba nasz ulubiony, rodzinny rytuał).
Dostępna tutaj: Kocie opowiastki
Kocie opowiastki – Gucio i cała reszta
To druga część przygód Gucia – uroczego kociaka, który razem ze swoją mamą i siostrą mieszka w szafie u pani Magdy i pana Tomka. Główny bohater ze swadą opowiada o perypetiach całej swojej rodziny. Robi to prostym, ciekawym językiem i bez trudu wzbudza dziecięce zainteresowanie. Kotek opowiada o wyprawach do ogródka, o wakacjach swojej babci i o relacjach z ludźmi. Jeśli chcesz ze swoim przedszkolakiem poznać kocie spojrzenie na świat, to “Kocie opowiastki” są pozycją obowiązkową.
Dostępna tutaj: Kocie opowiastki – Gucio i cała reszta
Nie bój się, dziadku!
Ta książka zachwyciła nas podwójnie – nie tylko treścią, ale także niezwykłymi, stworzonymi na zasadzie wycinanki ilustracjami. Te barwne obrazy od pierwszej strony tworzą klimat historii, z którą wiele dzieci będą się utożsamiać. Króliczka Stefcia ma baaardzo zapracowaną mamę, która musi załatwić tysiąc ważnych spraw – zostawia więc córeczkę pod opieką dziadków. Stefcia czuje się niepewnie, sama przyznaje, że trochę się nawet boi. Stresuje ją rozstanie z mamą, ale także… dziadek. Nie dość, że ma w domu dubeltówkę, chadza na polowania, to jeszcze wydaje się dość surowy i ma konserwatywne poglądy. Stefcia dzielnie stawia czoło stereotypom, w które wierzy dziadek i udowadnia, że nawet mała zajęczyca jest w stanie zmieniać świat na lepsze.
To ważna opowieść o tym, że z jednej strony wszystkich nas – dziewczynki i chłopców, malutkich i tych całkiem dorosłych stać na odwagę. A z drugiej strony – że każdy z nas ma prawo odczuwać strach, niepewność czy inne trudne emocje.
Dostępna tutaj:Nie bój się, dziadku!
Psy, pieski, psiaki
Nowości książkowe dla dzieci to także ten zbiór opowiadań – w każdym z nich poznajemy innego psa z jego wyjątkową historią i niepowtarzalnym wyglądem. Jest przejmująca opowieść o psach, które pomagały ratować ludzi po ataku na World Trade Center. I ta o psie, który poleciał w kosmos. Albo o ratowniku górskim, Barrym, który ratuje ludzi wysoko w górach. Każda z historii jest inna, wszystkie inspirujące. Gdybym miała je sprowadzić do jednego mianownika – udowadniają, że pies i człowiek to najlePSI kumple!