Spis treści:
Mimo że od naszego powrotu z Zanzibaru minęła już chwila, mój entuzjazm wcale nie opadł. “Wyspa korzenna” dalej jawi mi się jako raj na ziemi i już snuję fantazje powrotu. Dostaję od Was dużo pytań o hotel, w którym mieszkaliśmy i nasze wrażenia – pomyślałam, że zbiorę wszystko (plus ogromną ilość zdjęć!) w jednym miejscu. To ruszamy!
położenie
To zdecydowanie jeden z największych plusów naszego hotelu. Oboje z Tomkiem nie lubimy ogromnych molochów, głośnej muzyki i imprezujących do rana młodziaków (wiem, to pewnie starość :P, ale skoro już mam tylko 6 godzin snu ze względu na pobudki dzieciaków, chciałabym przespać je we względnej ciszy). Może dlatego Kiwengwa Beach Resort był dla nas idealny? Cudownie położony przy rajskiej, ciągnącej się jak okiem sięgnąć plaży z bielusieńkim piaskiem.
Kameralne, dwupiętrowe domki rozrzucone są po przepięknym ogrodzie. Zagospodarowanie terenu jest po prostu fantastyczne – niemalże z każdego hotelowego zakątka widać fale oceanu rozbijające się o brzeg. Ze sporej części pokojów, z basenu, z lobby i restauracji. Zatem jednego możecie być pewni – będziecie mieć dużo szans, aby cieszyć oko tym pocztówkowym widokiem. Tereny zielone śliczne, bujne i zadbane do szaleństwa – obsługa niezwykle pracowita – od rana do wieczora zbierają listki, przycinają krzewy i pielęgnują każdy skrawek przyrody. Jak dodacie do tego liczne gniazda ptaków, które każdy dzień witają wesołym świergotem. No nie sposób po przebudzeniu nie uśmiechnąć się od ucha do ucha!

Teraz na chwilę zburzę idyllę, bo same pokoje są, łagodnie mówić, przeciętne. Dość skromnie urządzone, za to bardzo czyste – sprzątane każdego dnia. W zasadzie najwięcej zastrzeżeń miałam do naszego pierwszego pokoju, położonego w strefie ogrodowej. Był ciemny i bardzo, bardzo wysłużony, szczególnie łazienka pozostawiała wiele do życzenia. Szczęśliwie po dwóch dniach udało mi się przenieść (kto nie czytał TUTAJ ma okazję poznać historię zamiany pokoju). Nowy pokój usytuowany był w budynku “zebra” – nazywanym tak od namalowanych na ścianie zwierząt. Był lepszy, nie tylko jeśli chodzi o widok z pokoju i jasność w jego wnętrzu. Widać, że to po prostu część nowsza, ewentualnie niedawno odnawiana.
Jednak umówmy się – jeśli ktoś spodziewa się luksusów, leci do Dubaju czy Paryża, a w miejscach takich jak to najważniejsza jest plaża i jej okolice. A tutaj same komplementy – plaża długa i szeroka, zawsze znaleźliśmy wolne leżaki i parasole (fakt, że wysłużone, ale w końcu: “madame, to Afryka!”). Łagodne wejście do morza i wiele odcieni turkusu i lazuru. Nie można chyba wyobrazić sobie lepszych okoliczności przyrody na leniuchowanie :) Na podkreślenie zasługuje też po prostu świetna atmosfera tego miejsca, nawet nie wiem, na czym dokładnie to polega. Ale to taka historia, że pojawiasz się w jakimś miejscu i od początku czujesz się dobrze. Jest błogo, spokojnie, czujesz się otoczony opieką i masz najlepsze możliwe warunki do odpoczynku.

Ok, jeśli miałabym się do czegoś przyczepić – byłyby to glony. O ile ładniej wyglądałoby to miejsce, gdyby komuś chciało się je posprzątać??? Różnicę widać było gołym okiem, podczas naszych popołudniowych spacerów – w miejscach, gdzie sklepikarze czy pracownicy hoteli zgrabili “dary morza”, było po prostu bajkowo. U nas w hotelu – bardziej naturalnie. I choć lubię to, co prawdziwe… nie obraziłabym się za czystą plażę. No, dobrze – za czystSZĄ plażę.

jedzenie
Jedzenie było smaczne i bardzo różnorodne, sporo ryb i owoców morza (przepyszny gulasz z ośmiornicy!). Dla nas plusem była też dostępność takich zwykłych, europejskich dań, bo bardzo trudno jest nam namówić Leona do próbowania lokalnych specjałów. Natomiast po basenowych szaleństwach wciągał pizzę czy spaghetti jak zły. Nie mogę nie wspomnieć o REWELACYJNYCH owocach… Nawet teraz, kiedy o tym pisze, cieknie mi ślinka. Dojrzałe i soczyste, w nieprzyzwoitych ilościach, dostępne na śniadanie, lunch i kolację. Arbuzy, ananasy, mango, banany… Wspaniałości!
dla dzieci
Mogę napisać krótko – to miejsce to raj dla najmłodszych. Rozpoczynając od przesympatycznej, niezwykle pomocnej i serdecznej obsługi, która na ich widok uśmiecha się i chce nieba przychylić. Przez bezpieczny, zamknięty teren, strzeżoną plażę i najdelikatniejszy piasek, jaki w życiu widziałam.
Po całym terenie swobodnie można poruszać się wózkiem, małe dzieci też nie będą miały problemu z przemieszczaniem się – teren jest “płaski jak naleśnik”, jak to określił Leo. Jedno, o czym warto pomyśleć jeszcze w kraju, to… zakupy. W okolicy nie ma żadnego sklepiku, nic tak naprawdę. Zatem pieluchy, pieluchy wodne, mokre chusteczki, obiadki czy ulubione przegryzki (i rzecz jasna, podstawowe leki) koniecznie zabierzcie ze sobą. Podobnie jak choćby niewielką ilość gotówki, bo do najbliższego bankomatu jest prawie godzina drogi.

W zależności od miejsca, gdzie sprawdzałam, hotel ma 4 do 5 gwiazdek. Oczywiście należy to raczej postrzegać jak żart i podchodzić z lekkim przynajmniej przymrużeniem oka. Mimo że teoretycznie gwiazdkowe standardy powinny być uniwersalne, kto choć raz odwiedził Afrykę, nie będzie miał złudzeń. Jednak nie dajmy się zwariować – lekko sfatygowane sanitariaty nie staną nam przecież na przeszkodzie do pełni wakacyjnego szczęścia. Dlatego zarówno hotel, jak i całą wyspę mogę polecić najserdeczniej. Spędziliśmy tam jedne z najbardziej udanych dni ubiegłego roku. I bardzo chciałabym tam wrócić, a to już o czymś świadczy!

Scratch - domek garaż
Mudpuppy - kalejdoskop - kotki
Scratch - rzutki magnetyczne - kameleon
Moluk – 3 designerskie gryzaki - pastelowe
Janod - francuska deska serów i wędlin
Co robi Pucio? - Nasza Księgarnia
Janod - zestaw artystyczny - wróżki
Janod - skrzynka z warzywami i owocami
Tuban - Płyn do baniek mydlanych 1l
The Purple Cow - eksperymenty szkoła przetrwania
Janod - wywrotka i spychacz - drewniana kolekcja
Scoot&Ride - hulajnoga ze świecącymi kółkami
BS Toys - piłka z ogonem
B.toys - zestaw 10 miękkich klocków sensorycznych
Janod - drewniana pętla edukacyjna - żaba
Djeco - gra - jak najszybciej pozbądź się kart
QUUT - gra - latający dysk
Janod - drewniana układanka - pierwsza mozaika
Lilliputiens - 3 drewniane zawieszki aktywizujące
Janod - zestaw kreatywny - maski karnawałowe
BS Toys - gra zręcznościowa - rakietka
Scratch - pierwsze puzzle - ocean
Pucio. Gdzie to położyć? - gra planszowa
Janod - kreatywny piasek - podróż dookoła świata
Scratch - motylki 3w1 - łowienie/memo/domino
Opowiem ci, mamo, co robią narzędzia
Janod - zestaw kreatywny - tropikalna dżungla
Janod - zwierzęce mandale - zestaw kreatywny
Kapitan Nauka – czytanie sylabowe rysuję i zgaduję
Janod - drewniana układanka - ułamki essentiel
Scratch - magnetyczne cyferki - safari
Kapitan Nauka - piszę i zmazuję - litery
BS Toys - gra logiczna - krokodyl
Gra na emocjach - Gra planszowa - Nasza Księgarnia
Djeco - podstawka do trzymania kart do gry
Scoot&Ride - hulajnoga ze świecącymi kółkami
QUUT - puzzle piankowe - zestaw - kwiaty
Kapitan Nauka - rysuję i zgaduję - zabawy logiczne
Lilliputiens - grzechotka z drewnianym gryzakiem
Janod - zestaw do tworzenia biżuterii - papużki
Janod - zestaw kreatywny - stempelki - rycerze
Janod - magnetyczna układanka - śmieszne buzie
Janod - baśnie z 1001 nocy - zestaw z cekinami
Plus-Plus - płytka konstrukcyjna - 2 szt
Janod - tablica w magnetycznej walizeczce - 4w1
Janod - klocki do kąpieli - puzzle - zwierzątka
Runo leśne. Młody Obserwator Przyrody
Scratch - klocki - ocean
Scratch - układanka - znaki drogowe - zestaw
Apli Kids - książka z naklejkami - kolory
Djeco - gra planszowa - snow snow
Scratch - magnetyczne cyferki - miasto
Janod - papierowe zwierzęta 3D - zestaw kreatywny
Lilliputiens - muślinowa zabawka dla niemowląt
Detektyw Pierre w labiryncie. Na ratunek
Play & Go - worek na zabawki i miejsce do zabawy
Opowiem ci, mamo, co robią koty
Kapitan Nauka - rysuję i zgaduję z robotem Eliotem
Janod - zestaw - zdrapywanie - księżniczki
Kapitan Nauka rysuję i zgaduję z królikiem Kazikiem
Scrunch - silikonowe foremki do piasku - błękitny
Scratch - rzutki magnetyczne - syrenki
Opowiem ci, mamo, co robią pociągi
Albi - książka do mówiącego pióra Albik - lato
Kapitan Nauka - gra na kodowanie - kosmos
Lubię czytać ze strzałką. Zaczarowane obrazki
Mudpuppy - książeczka do kąpieli - pojazdy
Djeco - drewniana kurka na kółkach z pozytywką
Kapitan Nauka - rysuję i zgaduję z koparką Barbarką
Janod - kryształki i naklejki - zestaw kreatywny
Janod - zestaw kreatywny - mozaika - piraci
IUVI Games - Smart Games Penguins Pool Party
Plus-Plus - mini mix i 2 płytki - 600 szt
Kapitan Nauka - rysuję i zgaduję zabawy z liczeniem
Scratch - rzutki magnetyczne - rycerze i zamek
Plus-Plus - mini basic - strażacy - 170 szt
Janod - zestaw - zdrapywanie - koty
Londji - gra - drewniana układanka - lis i myszka
Scratch - rzutki - Meksyk - start to dart
Mudpuppy - piankowe figurki do kąpieli
Janod - zestaw kreatywny do tworzenia origami
Albi - książka do mówiącego pióra Albik - Moje pierwsze kolory i kształty
IUVI Games - Smart Games IQ Link
Mimo że od naszego powrotu z
Wycieczka z biura podróży czy organizowana samodzielnie? Piękne zdjęcia bajdełej…
Z biura, byliśmy z ITAKĄ. To jedyny sposób, aby dostać się tam bezpośrednio z Warszawy. A nie było opcji, żeby kupić same bilety :(
Pięknie dziękuję! :D
Przepiękne zdjęcia! Lecimy z 12latkiem w styczniu. Czy mieliście w hotelu All Inclusive? Będziemy tydzień, chcemy trochę pozwiedzać, wzięliśmy opcję HB, ale zastanawiam się czy nie wyjdziemy na tym jak przysłowiowy Zabłocki.. Wiesz może jakie są hotelowe ceny lodów, napojów, frytek? Głównie chodzi o młodego.
Został nam jeden dzień do wylotu. To jeden z piękniejszych hoteli po tej stronie Zanzibaru. Każdy kto tu leci musi uświadomić sobie, ze to Afryką. Jest jednak bezpiecznie, nie ma komarów i jedzenie bardzo różnorodne. Mieliśmy all, wiec nie znam cen napojów.
Planuję wyjazd w tym hotelu w 2020 r., mam pytanie pokoje z widokiem na ocean są tylko w bungalowach czy też w budynkach jednopiętrowych (chyba 4). Czy warto kupić taką opcję czy widok jest bezpośredni na ocean?